Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 456 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
Kto jestem, że mnie tak pilnują i taki wzbudzam strach czy wstręt? Pytałem Dubiela...
Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
— Panie, już niedługo sądny dzień. Słońce ma się spotkać z ziemią. Bałtyk cały kraj zaleje...
Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
— Uwierzę tylko w to, co Kościół do wierzenia poda — rzekł z mocą.
— A on?
— Kto...
Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
Kroniki miasta zapisały dzieje tej wojny, którą dziadek rozpętał w związku z objawieniem. Kroniki — mówię...
Andrzej Kijowski
Dziecko przez ptaka przyniesione
Mojego dziadka dobre imię często niestety wymieniano. „Wulgarną nam się wydać musi interpretacja marksistyczna...
Andrzej Kijowski
Listopadowy wieczór
Krótko mówiąc, Napoleon stał się postacią cudu historycznego, którego wyczekiwał wciąż ujarzmiony naród...
Kornel Makuszyński
Awantura o Basię
— Zdaje mi się, że się rozpoczyna cud! — szepnął Dimauriac. — Wie pani, kto na świecie jest...
Adelheid Popp
Wspomnienia młodej robotnicy
Podczas procesji podziwiałam wszystkie cuda, którymi sławne było to miejsce. Na pamiątkę uzdrowionych rąk, które...
Edward Redliński
Konopielka
Płakać to i baby umiejo, mówie, wy coś zróbcie! Toż chwalili sie cudami!
Aj, jak...