Janusz Korczak
Momenty wychowawcze
Drugi moment dotyczy Nini. Krysia zamienia dobrą piłkę na złą. Nini skwapliwie chwyta piłkę i...
Drugi moment dotyczy Nini. Krysia zamienia dobrą piłkę na złą. Nini skwapliwie chwyta piłkę i...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
Ona tu będzie, ta mała: od ziemi nie odrosła, a z pretensją do mnie — ba...
Wariat, panie Profesorze, to symulant. — Komu się bardzo nie udały spekulacje życiowe, może skoczyć do...
Żyłeś nad stan, za wiele wydawałeś pieniędzy, wpadłeś, zawikłałeś się w długi, a teraz napastują...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
— Wolę Żyda. Tak. Będę to głośno mówił. Niech wiedzą. Żyd zarobi, ale i mnie da...
Ona tu będzie, ta mała: od ziemi nie odrosła, a z pretensją do mnie — ba...
Kiedy w starym mieście panował wciąż jeszcze nocny, pokątny handel, pełen solennej ceremonialności, w tej...
Dawni władcy, o ile się utrzymali za cenę kompromisu, grali i grają rolę błazeńskich, symbolicznych...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).