Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Jagna już od rana nie mogła dać sobie rady, chodziła ino z kąta w kąt...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Jagna już od rana nie mogła dać sobie rady, chodziła ino z kąta w kąt...
A Jagnę aż podrywało, żeby gdzie bieżyć we świat, do ludzi, ale co się przyodziała...
Stan to niby nieciekawy, ale przecież stanowiący ważne doświadczenie egzystencjalne, polegające przede wszystkim na odrętwieniu świadomości, ducha i woli. W związku z tym bywa, że w stanie nudy aktywizują się siły zła, moce diabelskie (w średniowieczu zwano ją acedią, która dochodziła do głosu głównie w południe i przestrzegano przed nią mnichów, zalecając zarazem w tej porze duchową czujność, której wspomóc miały, wzywające do modlitwy, dzwony bijące na Anioł Pański). Ponadto nuda, znużenie formami świata, to stan znany melancholikom, dekadentom romantycznym i modernistycznym.