Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 456 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Maria Konopnicka, Pieśń sokołów

Spis treści

      Maria KonopnickaPieśń sokołów

      1
      Mrokiem niegdyś i smutkiem nękany,
      Nędzniał sokół oślepły na kole,
      Dziś nad lasy ojczyste i łany
      Podniósł w słońce swe skrzydła sokole.
      5
      Już on nie chce być w klatce swej syty,
      I zhańbiony żelaznem ogniwem,
      Już zna wolne, szerokie błękity,
      Już odetchnął powietrzem pól żywem.
      Już nie będą go karmić chłopięta,
      10
      Z pańskiej dłoni, z okruchów niewoli,
      Ale ziemia nasyci go święta,
      Co wywiodła ród jego sokoli.
      Już nie będą mu grały te psiarnie,
      Co na pańskiej wodzone są smyczy,
      15
      Ale pieśń go swobody ogarnie,
      Gdy wyleci swej szukać zdobyczy.
      Nie z kapturem na oczach, nie ślepy,
      Nie z rąk sługi w pstrokatej odzieży,
      Wolny sokół w powietrze uderzy,
      20
      Targać szponem, bić dziobem w czerepy.
      Nie dla pańskiej uciechy i łaski,
      Nie głaskany dłoniami płatnemi,
      Wolny sokół wyleci w dnia blaski
      Po swobodę, dla gniazda, dla ziemi.
      25
      Nie schowany w złocistej obroży,
      Nie na berle noszony przez knieje,
      Wolny sokół wyleci w świt zorzy
      Po swą wiarę, po swoje nadzieje.
      Już mu skrzydeł nie przytną, nie zwiążą,
      30
      Już mu światła nie wyrwą z pod powiek.
      Tam, gdzie duchy sokoły zakrążą,
      Zrywa pęta i wolnym jest człowiek.
      Wracaj, panie, w zamkowe podwoje.
      Już łowiecka uciecha przerwana,
      35
      Wolny sokół zna drogi dziś swoje,
      Leci w przyszłość i nie chce mieć pana!

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka