Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 461 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Maria Konopnicka, Poezje dla dzieci do lat 7, część I, Trzewiczki Józia
W ślepą babkę → ← Dziadek (Oj ten mały Żuczek...)

Spis treści

      Maria KonopnickaTrzewiczki Józia

      1
      Zróbże mi trzewiczki,
      Mój szewczyku miły,
      Żeby moje nóżki
      W szkodę nie chodziły.
      5
      Zróbże mi trzewiczki
      Z łabędziowej skóry,
      Żeby moje nóżki
      Nie dostały bury.
      Nie dostały bury,
      10
      Nie chodziły w szkodę,
      Żebym miał z trzewiczków
      Wszelaką wygodę.
      Zróbże mi trzewiczki
      Za czerwony złoty,
      15
      Żeby nie uciekły
      Nóżki od roboty.
      Zróbże mi trzewiczki
      Choć za trzy talary,
      Będę sobie chodził
      20
      Z siostrzyczką do pary.
      Zróbże mi trzewiczki
      Choć za dwa dukaty,
      Żeby nóżki moje
      Trafiły do chaty.
      25
      Do chaty dróżyna
      Przez tę zimną rosę,
      A w chacie dziecinki
      Chodzą zimą bose.
      Chciałbym mieć trzewiczki
      30
      Ze złota szczerego,
      Dałbym z nich na zimę
      Buty dla każdego.
      x