Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 461 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Krystyna Miłobędzka, Pokrewne, Podzielne
Pobyt mój taki piskliwy w nieustannym głosie → ← Pamięć po mnie, pamięć po rodzicach

Spis treści

      PokrewneKrystyna MiłobędzkaPodzielne

      1
      Dokładnie, ostrzem, po skrajach — zrywa związek ręki
      z trawą, zaręczyny ramion z ciągłym we śnie pofruwaniem,
      po kołataniu rozstrzyga to drzwi domu, to serce, to będzie
      śmierć dziecinnie własna, przecina sprawę stołu w lesie
      5
      zrównanym do wspomnienia, i wszystko jest po naszej
      stronie podzielne, i dalej naprzykrzamy się sobie — źdźbło
      oku, nożyce trawie, piła drzewu, do nóg naszych krzywo
      poślubiona łąka.
      x