Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada żeglarza
— Serce mi wskazuje obydwóch i żadnego z nich nie wyróżnia. Obydwaj są zarówno mili, zarówno...
— Serce mi wskazuje obydwóch i żadnego z nich nie wyróżnia. Obydwaj są zarówno mili, zarówno...
— Drogi Sindbadzie! — zawołał, gdym skończył opowiadanie — Mam ci za złe, że nie potrafiłeś ująć Miraża...
— Siostra — rzekł Orso do miss Nevil — chce pani uczynić osobliwy podarek, ale my, Korsykanie, niewiele...
Kolomba zaś, aby zażegnać niebezpieczeństwo, na jakie naraża darowanie przyjaciołom tnącej lub kłującej broni, zażądała...
— Jest w tej walizce coś dla ciebie, droga Kolombo — rzekł. — Daruj, że ci przywożę tak...
Twój piękny surdut poszedłby w strzępy po dwóch dniach, gdybyś się w nim wybrał w...
Nawet raz, przypominam sobie, podarował mi duży, świecący kamień, który mi się najbardziej podobał z...