Agnieszka Frączek
Struś
Nie mam pojęcia, czemu
ten struś nazywa się emu?
I czy to w ogóle jest ptak?
Struś trąbi wzburzony:
— Tak, tak!
Choć kurę troszkę przerosłem,
to przecież nie jestem osłem!
W dodatku ptasim zwyczajem
co roku znoszę stos jajek.
Nie fruwam wprawdzie jak sójka,
nie kukam niczym kukułka,
lecz wcale mnie to nie kusi,
bo temperament mam strusi.
Ptak machnął skrzydłami i... ach!
Ze złości aż głowę skrył w piach!