Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 461 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Wioletta Grzegorzewska, Orinoko, Stancja w Siemianowicach
Duszne rondo → ← Oko kotary

Spis treści

      Wioletta GrzegorzewskaOrinokoStancja w Siemianowicach

      1
      We śnie biegnę z mamą przez Bytowski Park,
      w którym wampir pochował ciocię Anię.
      Tę sprawę dawno umorzyły lokalne gazety,
      ale mama mruży oczy, jakby nie ufała światu.
      5
      Lecimy meandrami linii tramwajowych
      i krzywych wiaduktów na dziesiąte piętro,
      tam mieszkają osierocone kuzynki.
      Pod blokiem termity parkują samochody,
      w kolejce przed sklepem mięsnym toczą
      10
      śląską mortadele; znikają w sztolniach.
      Coś wisi w powietrzu i wchodzi do gardła.
      x